Wiersz o... prozie szkolnego życia



 

Wiersz o szkole

Wstajemy o godzinie siódmej
A czasami o szóstej
Niektórzy wcześniej, niektórzy później
By zjeść śniadanie
Albo się spakować
Idziemy do szkoły chodnikiem bądź szosą
Są tacy co autobusem jeżdżą
Wchodzimy do budynku
Póki co to jeszcze cisza
Bo młodsze klasy na ósmą mają lekcje
Więc czekamy na pierwszą lekcję
Pierwsi rozmawiają
Drudzy się uczą
Z obawy przed kartkówką
A jeszcze inni grają na swych telefonach
Według dorosłych dwudziestego pierwszego wieku zmora
Przerwa minęła przychodzi nauczyciel
Nauczycieli jest wiele rodzajów
Są tacy co kartkówki robią
Albo odpytują
Ci którzy się starają
Aby nas czegoś nauczyć
Oraz Ci których nasz los nie interesuje
Jeszcze inni używają uczniów, aby zwiększyć swą samoocenę
Są też tacy, którzy na lekcjach o swoich przeżyciach opowiadają
Minęła pierwsza lekcja
Już zlatuje się dzieciarnia
(...)
Biegają chaotycznie we wszystkie strony
(...)
Najzabawniejsze jest to
Że zerówka jest najgrzeczniejsza ze wszystkich klas
Z których spotkałem na holu
Przerwa minęła przychodzi nauczyciel
Wchodzimy do klasy
I rozdaje prace
Były różne oceny
Z trzy dwójki  dwie czwórki
Z cztery szóstki sześć jedynek
Jedni uczniowie zadowoleni inni nie
Nauczyciel się pyta czy w się uczycie
I od razu szmery między ławkami
Jedni się uczyli kilka dobrych godzin
I znów dostali pałę
Albo stres ich zjadł
Inni niczego się nie uczyli
A teraz cieszą się z trójki z minusem
A ostanie osoby dostały szóstki bądź piątki
(...)
Po lekcji już na przerwie trwa rozmowa
Że wszystkie osoby z klasy
Chcą wrócić na zdalne
Wspominają te o piętnaście minut krótsze lekcje
Te przerwy dłuższe
Inni wspominają granie na lekcjach
A drudzy filmów oglądanie na przerwach
Co najpiękniejsze w tych wspomnieniach
Że już pięć klas ma kwarantannę
Przerwa minęła przychodzi nauczyciel
Piszemy sprawdzian ,kartkówkę
Kolejny sprawdzian na koniec klasówkę
Niektórzy w międzyczasie jeszcze poprawę
Wracamy do domu
Jemy obiad
Pracę domową odrabiamy
I uczymy się na sprawdzian na jutro
Albo piszemy monolog...
KONIEC

Maciej Stachowiak, kl. 8b

Komentarze